Tego dnia, w 1749 roku, urodził się Daniel Rutherford, szkocki fizyk i chemik. W 1772 roku, jeszcze jako student Josepha Blacka odkrył azot. Co prawda wraz ze swoim mentorem próbowali to powiązać z flogistonem, ale najważniejsze jest to, że zauważono jeszcze jeden składnik powietrza, który gasi płomień i dusi myszy.
Tutaj ciekawostka etymologiczna – Rutherford nazwał składnik powietrza jako „szkodliwy" (noxious air). Z kolei Antoine Lavoisier próbował przeforsować bardziej nam znaną nazwę „azote", (z greckiego azotikos – bez życia). Dopiero termin „nitrogen" zaproponował Jean-Antoine Chaptal jako zlepek francuskich nitre i gene, czyli coś w stylu „tworzący saletrę (potasową)". W Polsce stosowana była też nazwa „dusień" – można się domyśleć dlaczego 😉
Również tego dnia, w 1863 roku, urodził się Alfred Pérot, francuski fizyk. Jego badania dotyczyły optyki i spektroskopii. Wspólnie z Charlesem Fabrym skonstruowali interferometr – nazywany nie inaczej – Fabry’ego-Pérota, dzięki któremu można było dokonać precyzyjnych pomiarów długości fali światła, a także zmian w długości drogi optycznej. Konstrukcja ta jest szeroko stosowana do dziś.